Donguralesko -
Magnum Ignotum preludium
rapmen # Jedna z płyt Gurala która nieźle zaskakuje mamy oddanie dla poezji literatury, mamy oddanie dla krajobrazu i przyrody. Tutaj wielki krok nastąpił nie mamy już tak tej zabawy słowem. To już inny album gdzie mamy bardziej nawet poetyckiego Gurala. Na albumie mamy odniesienia do powieści. Widać że Gural już być może znudził się rymowaniem o niczym. Teraz nas zabiera na łąki kwieciste i na morza szerokie.Ta płyta dowodzi że artysta może zaskoczyć słuchacza nie raz . Mnie tutaj zaskoczył ale pozytywnie.